Nie chcesz zabierać się za generalny remont, ale chcesz nieco odświeżyć pomieszczenie? Postaw na rolety i tkaniny zaciemniające. To aranżacyjny hit. Dlaczego?
Wiosna to pora roku, która wiele osób zachęca do remontów. Kiedy więcej promieni słońca przedostaje się do naszych domowych wnętrz, chcielibyśmy coś zmienić, coś przestawić, pomalować, może nieco inaczej zaaranżować. Jest jednak sposób na ciekawą metamorfozę np. salonu, bez konieczności gruntownego remontu. Jaka? To wykorzystanie rolet zaciemniających!
Dekoratorskim hitem wiosny i lata 2021 są zdecydowanie rolety zaciemniające. W czym tkwi ich fenomen, powodujący, że coraz więcej osób decyduje się mieć je w swoich domach i mieszkaniach?
Takie rolety zabezpieczają szybę przed nadmiernym przedostawaniem się mocnych promieni słonecznych do naszych wnętrz. Istotne jest także to, że osłony zaciemniające są wykonane z trójwarstwowych tkanin, w tym np. warstwy aluminiowej, która świetnie rozprasza światło, chroniąc pomieszczenie przed nadmiernym przegrzaniem.
Kiedy decydujemy się na odświeżenie pomieszczeń po zimie, to pierwszym krokiem jest właśnie zmiana zasłon i rolet – materiałów wokół okien. Część osób nie wyobraża sobie wystroju wnętrza bez zawieszenia tradycyjnych firanek czy zasłon. Są to jednak dość uciążliwe elementy dekoracyjne, zwłaszcza jeśli chodzi o pranie, niekiedy wyglądają też w oknach zbyt „ciężko”, przez co psują całokształt aranżacyjny danego pomieszczenia. Wiele osób nie lubi też męczyć się z długim materiałem firan i zasłon, więc szuka prostszych i wygodniejszych rozwiązań – i decyduje się na rolety. Są one formą lekkich przesłon, prostych w użytkowaniu i czyszczeniu.
Rolety to bardzo korzystna dekoracyjnie ozdoba na okno, a w dodatku bardzo dobry sposób na „ochronę” przed niekiedy wścibskim zaglądaniem przechodniów czy nadgorliwymi promieniami słońca.
W zależności od tego, w jakim stylu chcesz odnowić swoje wnętrze lub do jakiego już istniejącego dobrać dodatki, musisz zastanowić się też nad formą i stylem rolet bądź tkanin zaciemniających. Popularnością cieszą się rolety rzymskie, ale najlepiej będą one wyglądały w klasycznych wnętrzach czy urządzonych w stylu shabby chic (romantyczny stryj wystroju, gdzie dominują pastelowe odcienie i stare, drewniane meble). Takie rolety dostępne są na rynku wnętrzarskim w wielu kolorach i wzorach.
Gdy chcemy odświeżyć swoje domowe wnętrza, możemy też zdecydować się na rolety w poziome pasy. Są one naprzemiennie prześwitujące i zaciemniające, tak zwane: dzień/noc, więc doskonale nadają się na te dwie pory doby. Poprzez nachodzącą na siebie, podwójnie zebraną tkaninę, możliwe jest kontrolowanie stopnia zaciemnienia wnętrza.
Możemy także postawić na rolety zaciemniające na wymiar. Co to dokładnie oznacza? Takie rolety powinny perfekcyjnie pasować do naszych okiennic. Ich zaletą jest to, że z łatwością dopasujemy je też do okien o niestandardowych wymiarach. Rolety zaciemniające, w przeciwieństwie do zasłon i firan, cechują się też dłuższą wytrzymałością, a to z racji wspomnianej już wcześniej trójwarstwowej tkaniny. Zapewniają też dużo większe poczucie prywatności.
Zasłony z tkanin zaciemniających (nazywane potocznie tkaninami ułatwiającymi zaśnięcie) mogą być gładkie, ale też mieć różne wzory. Właściwości takich materiałów do minimum zmniejszają ilość wpadających promieni słonecznych, zaś w nocy redukują ilość światła latarni oświetlających pokój z zewnątrz.
Odświeżenie pomieszczenia nie oznacza tylko i wyłącznie jego renowacji pod względem dekoratorskim, ale także poprzez odpowiedni wystrój i poprawę panujących w nim warunków. Oznacza to, że zastosowanie w pokoju rolet czy zasłon zaciemniających wpłynie na poprawę termoizolacji danego pomieszczenia.