Mówi się, że ile domów, tyle tradycji. To prawda, chociaż święto Wielkiej Nocy ma swoje klasyki, które pojawią się na każdym stole. Przedstawiamy gwiazdy śniadania wielkanocnego!
Symbol odrodzenia i znak rozpoznawczy śniadania wielkanocnego. Jajka goszczą na stołach w każdym regionie Polski. Klasyczną wersją są zwykłe, ugotowane na twardo jajka przecięte na pół z dodatkiem majonezu. Aby zwiększyć ich estetykę, majonez można wycisnąć za pomocą szprycy do dekoracji, a całość posypać drobno pokrojonym szczypiorem.
Alternatywą, a czasem dodatkowym daniem, są jajka faszerowane. Pasty na bazie żółtek różnią się dodatkami w zależności od kucharza – do najpopularniejszych należą klasyczna pasta jajeczna z cebulą, pasta z pieczarkami oraz pasta z groszku.
Koniecznie biała, kiełbasa na wielkanocnym stole to symboliczny znak końca Wielkiego Postu. Klasyczny wariant zakłada, że musi to być kiełbasa “z wody”, gotowana, natomiast coraz częściej na stołach pojawiają się warianty podsmażane i zapiekane.
Oprócz kiełbasy serwuje się również inne wędliny. Okres postu zbiega się w czasie z przedwiośniem, w średniowieczu najtrudniejszym okresem, kiedy kończyły się zapasy zimowe, a wczesne plony wiosenne, jak ozimina, jeszcze nie wzeszły. Mięso na stołach wielkanocnych symbolizowało pokonanie tego najtrudniejszego etapu, i stanowiło swego rodzaju dowód na przetrwanie kolejnej zimy.
Oczywiście w dobie sklepów spożywczych i supermarketów nikt już nie głoduje, jednak post, a wraz z nim specjalne znaczenie mięsa na stole, pozostało.
Niektórzy dodają kukurydzę, inni fasolę, jednak baza pozostaje niezmienna. Sałatka z gotowanego selera, marchwi, pietruszki, ziemniaków, jajek i ogórka kwaszonego, drobno pokrojonych, przyprawionych i połączonych za pomocą sporej ilości majonezu, gości na każdym stole.
Oprócz podstawowych składników wymienionych powyżej można spotkać również wariację z dodatkiem m.in. kukurydzy, fasoli, groszku, a także wędzonych ryb.
Jest to również jedna z najbardziej kolorowych potraw, a przy tym łatwych w dekoracji. Wystarczy ładna miska, odrobina posiekanej pietruszki ułożonej w wianek na wygładzonej powierzchni sałatki i połówka pomidorka cherry na samym środku. Sałatka i dekoracja w jednym!
Podstawa odżywiania ludzi od czasów antycznych, nie może więc go zabraknąć na świątecznym stole. Popularne są zarówno jasne bochenki, jak i pieczywo razowe i pełnoziarniste.
Maślane baranki goszczą na sklepowych półkach do dwóch tygodni przed Wielkim tygodniem – jest to właśnie klasyczny sposób serwowania masła na śniadaniu wielkanocnym. Niektóre rodziny przygotowują figurki w domach, za pomocą starych foremek, które przechodzą z pokolenia na pokolenie, w innych zrobienie baranka powierza się dzieciom – rzeźbienie w maśle to świetna zabawa dla nieco starszych, ale wciąż młodych artystów.
Jedną z nietypowych cech śniadania wielkanocnego jest obecność ciepłej zupy. Żurek, lub inaczej barszcz biały z kiełbasą i jajkiem to najbardziej rozpowszechniony typ zupy, jednak w niektórych regionach zamiast niej podaje się chrzanówkę, tj. zupę z posiekanego chrzanu.
Po daniach głównych nadchodzi czas na klasyczne słodycze. Mazurek to zazwyczaj prosty spód wykonany z kruchego ciasta, pokryty masą i udekorowany bakaliami. Najpopularniejsze smaki to mazurki:
Zdarzają się stoły, na których oba słodycze występują równolegle. Pascha to tradycyjny deser wykonywany z twarogu, cukru lub miodu, masła, żółtek i bakalii. Od sernika różni się przede wszystkim obróbką – musi jedynie odstać kilka godzin w lodówce.
W przeciwieństwie do paschy sernik, choć zrobiony jest z podobnych składników, musi zostać upieczony. Jedną z najważniejszych zasad przygotowania ciasta jest jego powolne pieczenie. Aby placek nie opadł i nie popękał, zaleca się pieczenie w kąpieli wodnej, w temperaturach nie wyższych niż 150°C, ale nawet przez dwie godziny!
Gwóźdź programu świątecznych słodyczy. Wyrabiana w Wielką Sobotę z dodatkiem skórki cytrynowej, lukrowana, z wetkniętymi w komin gałązkami bukszpanu, baba wielkanocna jest królową wielkanocnego stołu, która kusi pięknym wyglądem i smakiem nie tylko dzieci, ale i dorosłych.